masquerade, paper faces on parade |
|
| Autor | Wiadomość |
---|
Go??
| Temat: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 8:20 pm | |
| przybyła razem z chłopakiem i butelką porządnego danielsa do drugiego pokoju. kiedy weszli do pierwszego zobaczyła że jest on już zajęty. dziewczyna szybko otworzyła butelkę, usiadła na łóżku. było bardzo wygodne - powiadasz że cię rozpędzam, tak? chodź, napijemy się - wyciągneła butelkę w jego kierunku. nigdy nie wiadomo czy nie będą kontynuować relacji, może mu się spodoba po zdjęciu maski. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 8:25 pm | |
| Gdy już weszli do pokoju stał przez chwilę w drzwiach i przyglądał się dziewczynie. Tak jak ona postanowił usiąść na łóżku. Podszedł do niej z gracja, krokiem pełnym zadumy, zdjął buty (spokojnie nei smierdziały mu stopy!) i usiadł na łóżku za nią - nawet nie wiesz jak bardzo. Wydajesz sie byc bardzo pociagająca. Można rzec, że mnie po troch onieśmielasz - odparł i zignorował danielca, zaczał ją całować po szyi. Przeszkadzała mu trochę maska, jednak tym się nei przejmował. Po chwili jednakk wziął butelkę i wziął kilka łyków alkoholu, oddał jej butelkę bez żadnego skrzywienia. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 8:29 pm | |
| wypiła parę szybkich łyków. nie chciała się upijać do nieprzytomności, nie to miała na celu. na celu miała przetrwanie całej imprezy w jednym kawałku z przystojnym mężczyzną który coraz bardziej pociągał ją, nawet kiedy miał na sobie maskę. oblizała powoli wargi, patrząc na niego - onieśmielam? - zachichotała dziewczęco. była kobietą pełną gracji, seksapilu. była pewna swojego ciała, uwielbiała kiedy faceci na nią patrzyli pożądliwym wzrokiem - masz ochotę na jeszcze więcej? - zapytała znów zniżając głos. nachyliła się by ugryźć go w płatek ucha |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 8:36 pm | |
| Ogólnie fakt, ze miał maske był strasznie pociagajacy. Zamruczał jej przyjemnie do ucha i musnął ją w żuchwę gdzieś - mhm, onieśmielasz. i pociągasz. Wszystko na raz - ogólnie to był szczesliwy, że to włąśnie mu się trafiłą taka laska. Zazwyczaj nei był taki miły, ale faktycznie na nią strasznie leciał, a dlaczego by na jeden wieczór nie spróbować zmienić sie w innego czlowieka. Chociaż później, gdyby postanowili się spotkac jszcze raz okazałoby się, że lonely boy wcale nie jest takim uroczym i romantycznym (?) meżczyzną. Chociaż kto wie? - Mam ochotę na ciebie - powiedział szczerze i wpił się w jej usta. Odstawił butelkę gdzieś na podłogę i zaczął głądzić ja po udzie pewnie podwijając troche jej sukienkę do góry. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 8:40 pm | |
| kiedy ją całował, swobodnie gryzła i podgryzała jego wargi czując że świat staje się coraz bardziej kolorowy i zakręcony. alkohol plus podniecenie całowania się z nieznajomym mężczyzną dawały jej znacznie większą satysfakcję niż samo picie alkoholu na imprezie w klubie. były przecież różne możliwości. mogła mu się spodobać, potem spotkaliby się w końcu bez żadnych masek a ich czar być może by gdzieś prysł. tego nikt by nie chciał. ugryzła go w szyję, ale delikatnie. nie była wampirkiem i nie wysysała ludzkiej krwi - tak? to też mam dla ciebie dobrą wiadomość. ja na ciebie też. ale znacznie większą - przyciągnęła go do siebie bliżej za garnitur, namiętnie całując. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 8:45 pm | |
| Miejmy nadzieje, że czar nie prysnie, bo byłoby niezręcznie. Chociaż do końca życia mogliby się w maskać spotykać! W maskach wziąć ślub, robić dzieci w masce! I nigdy by się nei dowiedzieli jak się nazywają i jak wyglądaja. To by było fajne. A przynajmniej dla samotnego chłopca. Zaczął powoli odpinać zakem jej sukienki, ale tak powolutku, by dziewczyna nie przywaliła mu w twarz, że sie za bardzo spieszy. Poza tym takie ślamazarne odpinanie zamka było seksowne, a przynajmniej dla niego. Takie napięcie i w ogóle - Hm, cieszę się bardzo - pewnei by powiedział, ze to on ma na nia większą ochotę, ale nie będzie sie przecie sprzeczał niepotrzebnie. Zdjał swoją marynarkę i obsypał pocałunkami całą jej szyję i obojczyki. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 8:49 pm | |
| dobrze że nie spierał sie z nią niepotrzebnie, to nie było by na miejscu w sytuacji w której sie znajdowali. miała na niego ogromną ochotę, a sukienka zaburzała teraz jej światopogląd. nie dość że wydawała się jej niesamowicie długa podczas jej zakładania to podczas zdejmowania wydała sie jej już kompletnie nieskończenie długa. westchnęła cicho, pozwalając samotnemu chłopcu całować swoją szyję i obojczyki. dobrze że posiadała łabędzią szyję, nie musiał mieć z tym żadnych problemów. faktycznie, ona próbowała ściągnąć z niego koszulę, tylko te piekielne guziczki zaczynały się ciągnąć w nieskończoność. obsypała jego twarz pocałunkami, tyle ile tylko mogła. już niedługo dowiemy się czy czar pryśnie czy nie, wszystko jest możliwe. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 8:55 pm | |
| Pewnie ją z niej zerwie by było łatwiej, ale pewnie była jakaś droga, więc sie może powstrzyma. Pomógł jej odpiac wszystkie guziczki, bo miał wprawę pewnie. Potem zabrał się za jej sukienkę. Pewnie się szamotał z nią w nieskończonośc. Był już strasznie napalony, a jeszcze ta sukienka mu prezszkadzała - o kurwa, jak to sie zdejmuje - wypalił, bo na prawde nei miał pojecia, a miał nadzieję, ze dziewczyna mu pomoże. Nie żeby był jakiś neidoświadczony, ale skuenke pewnie miała skomplikowaną w obsłudze. Pewnie sukienka była już wystarczająco podwinięta i dosłownie zerwał z niej rajstopy. Pewnie będzie mu później troche głupio, ale zawsze może ją odwieźć do domu gdyby było jej zimno. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:03 pm | |
| nie przeszkadzało jej wcale to że zerwał z niej rajstopy. plus pomogła mu w odpinaniu sukienki trochę zrywając guziczki. pomyślała że to nic, że to przecież można dalej zaszyć. nagle w trymiga leżała pod nim już bez sukienki. on bez koszuli, szybko sobie z nią poradziła. nie miała także problemów ze spodniami. przyciągnęła go bliżej swoich piersi, mimo że nie miała ich zbyt jakiś wielkich ogromnych czy nie wiadomo jakich ciężkich, miała takie średnie, nawet jędrne. skoro była młodą kobietą. pocałowala go namiętnie z języczkiem. faceci mieli prościej, a ona musiala szamotać się z kiecką której nigdy więcej na tą imprezę nie załozy. po prostu faceci nie dawali sobie z nią rady! przesunęła palcami po jego nagim torsie, był taki seksowny aż mu to wymruczała na ucho. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:10 pm | |
| Pobawili się więc trochę z tą sukienką. Na szczeście nie za długo, bo chyba by zrezygnował i zostawił dziewczynę tak na pastwe losu zaplątaną w sukience, a tego nei chciał. Położył ją na łóżku i sam nad nią zwisał. Pewnie widzała jego napięte mieśnie, bo musiał się jakoś trzymać by jej nei przygnieść. W każdym bądź razie skończywszy obcałowywać jej obojczyk przeniósł się na niższe troche partię jej ciała. Całował jej piersi. Zmysłowo i delikatnie przygryzał jej sytki, a potem przeniósł się na brzuch. Nie ominął chociażby skraweczka jej ciała. Gdy skończył zaczął jej robić taką minetę, że każda by pozazdrościła! |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:14 pm | |
| pomyślała że trzeba ja spisać na straty bo z niej żadnego pożytku to ona nie ma :c jakie to smutne. będzie musiała ją oddać swojej przyjaciółce ewentualnie jakiejś innej kobiecie która sie bawi w takie beznadziejnie dlugie sukienki. kiedy znalazł się na samym dole aż jęknęła z rozkoszy którą jej sprawiał. złapała pojedynczy haust powietrza, powoli wypuszczając je z powtorem. on zaś mógł zauważyć że to była bardzo szczupła dziewczyna. chętnie pomacała by jego całe ciało, był tak seksownie umięśnionym mężczyzną... sama miała ochotę zedrzeć z niego maskę, było jej cudownie. wsunęła palce w jego bujne włosy kierując jeszcze jego jezyk w odpowiednie miejsce, by mógł dać jej jeszcze większą przyjemność z seksu. pomyslala że jest zajebistym facetem! a już niedługo miała ściągnąć mu maskę... |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:20 pm | |
| ale pewnie była łądna, więc może nie tak od razu na straty. Poza tym nei było aż tak źle ze zdejmowaniem jej. A przynajmniej samotnemu chłopcowi to tak nie przeszkadzało. Uśmiechnął się do siebie, słysząc, że dla króliczka się to podoba. Pewnie był mistrzem w robieniu minet. Specjalnie się ogolił by nie drapać kobiet w takiej sytuacji, bo wiedział, ze się przydarzy. Skierował więc język tam, gdzie chciała, jednak gdy poczuł, że zaraz dojdzie, a tego nei chciał, bo wolał by doszła wtedy, gdy on w niej będzie szybko zdjął spodnie. Jego przyjaciel już stał na baczność, więc nie było problemu. Wszedł w nią dosyć gwałtownie. Poruszał się w niej dosyc szybko, ale także zmysłowo i seksownie. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:24 pm | |
| miał do tego niezły talent. objęła go nogami w pasie, by poczuła go znacznie głębiej. nie dość że sprawiał jej cuda językiem to na dodatek był idealnym kochankiem. poza tym mogła się spodziewać już niedługo przystojnego chłopaka o idealnym ciele. widziała jego napięte mięśnie, jego muskulaturę. jeszcze mial dalej na sobie maskę. kręcił ją seks z nieznajomymi w dziwnych miejscach. nie znała jego imienia, ale zaraz miała sie czegoś więcej o nim dowiedzieć. wypuściła lekko powietrze z ust, wbijając paznokcie w jego umięsnione ramiona. najwyżej potem będzie musiała się z tego tłumaczyć. pocałowała go namiętnie, bardzo namiętnie. jej oddech był nieregularny i ostro spłycony. było doskonale. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:29 pm | |
| Hehe, a tu sie okaże, że może i ma seksowne ciało, ale za to twarz jak u... nie wiem brakuje mi jakiegoś trafnego porównania. Szkoda tylko, ze to łóżko nie było jakimś dziwnym miejscem. Doszedł pewnie w niej i razem z nią - Mrrr, kotem. jesteś boska - wymruczał - puścił do niej oczko - już zaraz cie zobacze - powiedział jeszcze bardziej napalony tym faktem, bo nie mogł się doczekać! |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:34 pm | |
| ściągnęła z siebie maskę a jego oczom ukazała się prześliczna dziewczyna o jakże ciekawym imieniu - teraz twoja kolej kochanie - puściła mu oczko. byla faktycznie nie tylko z ciała piękna ale też z twarzyczki. uśmiechnęła się do niego pod nosem. przygryzła wargi, patrząc na jego seksowne ciało. czekała az się przedstawi |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:38 pm | |
| Zdjął więc maskę. Och, oczywiście, był przystojny i odetchnął z ulgą, że dziewczyna była najśliczniejszą dziewczyną na świecie, bo już się bał, że bzyknął jakiegoś babochłopa. Z łądnym ciałem, ale jednak - idealna - powiedział tylko - colin - wyciągnął w jej stronę dłoń. Pewnie w głowie mu leciała jakaś tryumfalna piosenka i w ogóle się cholernie cieszył. I ujrzał takie białę światło, które padało na niego z nieba, bo się zakochał. No może bez przesady, ale był zachwycony urodą dziewczyny. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:40 pm | |
| - addison, miło mi cię poznać - powiedziała z usmiechem. johanna należy do faktycznie ślicznych dziewczyn, więc colin nie mógł narzekać na to jak się prezentowała. uśmiechnęła się do niego nieznacznie - przepraszam za tą sukienkę, muszę ja chyba sprzedać. strasznie uciążliwa - zaśmiała się - jesteś bardzo przystojny, nie myliłam się - pocałowała go namiętnie prosto w usta. cóż, colin to colin. był ciekawym mężczyzną i dobrze calował, był cudnym kochankiem. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:44 pm | |
| No, ripoll też był zajebiście przystojny, ej! - mi ciebie również bardzo miło - stwoerdził i uaclował jej dłoń, którą pewnie mu podała - może i jest uciążliwa, ale za to łądna. Baaardzo seksownie w niej wygladałaś - zafalował brwiami - a ja nie myliłem się co do tego, że jesteś prześliczna - pewnie słowa "śliczna" używał bardzo rzadko, wiec to był zaszczyt dla niej, ale przecież jej tego nie powie teraz. Oddał pocałunek gładząc ją jeszcze po biodrze. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:47 pm | |
| uśmiechnęła sie z przekąsem do niego, gładząc go po policzku kiedy się całowali. przyciągnęła go do siebie bliżej. gdyby nie alkohol nie pokusiłaby sie na seks z nieznajomym facetem. pomyslała ze chętnie mogą kontynuować tą znajomość w jakimś dalszym kierunku - dziękuję. ale strasznie się mi plątała pod nogami. plus teraz połowa guzików jest powyrywanych, colin - zaśmiała sie dźwięcznie - jesteś kochany, wiesz? plus zajebisty w łóżku - oblizała się seksownie. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:55 pm | |
| Addison taka grzeczniutka, hm? Colina to pewnie jeszcze bardziej jarało, bo lubił grzeczne dziewczynki, heheh. A poza tym była bardzo urocza, pewna siebie, same zalety miałą uważaj by się colin nie zakochał, bo on bardzo łatwo się w to wplątuje. Uniósł brwi. Pewnie nei miał już argumentów by zostawiła tą sukienkę - To mi ją daj. ja ją ładnie zaszyje i oprawie w ramki by pamiętac tą dzisiejszą noc - puścił do niej oczko - znasz mnie tylko dwie godziny i już stwierdzasz, że jestem kochany? _ zapytał podejrzliwie, ale z uśmiechem. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 9:57 pm | |
| zaśmiała się cicho a potem przykleiła się do jego szyi. addie z przekory była grzeczną dziewczyną, ale miała jedną jedyną słabostkę. uwielbiała kochać sie w windzie. wszystko ją podniecało, seks z nieznajomym ale też gdyby widziała go w windzie wzięłaby go tam od razu. uśmiechnęła się seksownie - hmm, jesteś przystojny. plus masz niezłe ciało, całkiem niezły z ciebie facet - puściła mu oczko - a kochany, bo dostarczyłeś mi niezłej rozrywki. przynajmniej się nie nudziłam - zauważyła drapiąc go po karku. jak kota - chcesz moją sukienkę a bierz - zaśmiała się. nawet okryła się jego koszulą trochę |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 10:04 pm | |
| A ile taki seks w windzie trwa? 15 sekund? Nawet colin nie potrafił w tak szybkim tempie lasi rozebrać, a co dopiero mówić o dostarczaniu takiej rozrywki. Uśmiechnął się do niej milusio, bo mu przy neij zmiekło serduszko, ale postanowił udawać twardegi, więc zebrał sie do kupy - a ty jesteś najpiekniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widziałem - oprócz jego mamy, bo mama była najpiękniejsza i najfajniejsza. był syneczkiem mamusi takim. Założył na soebie spodnie, bo nie będzie tak przeciez paradował w samuch boskerkach albo i bez - ja się z tobą też nei nudziłem. Jesteś ciekawą kobietą, addison. Mam nadzieję, że jeszcze kiedys sie spotkamy. |
| | | Go??
| Temat: Re: pokój #2 Czw Sty 05, 2012 10:06 pm | |
| - może chodź już sie stąd zwiniemy, co ty na to? chodź, znikamy stąd - ogarnęli się i pewnie poszli, jak chcesz to zacznij już na naszym forum! |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: pokój #2 | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|