~

stała na tarasie, paląc papierosa. nigdy nie była na tego typu imprezie, więc czuła się lekko podekscytowana.

przyszedł tajemniczo się uśmiechając do wszystkich kobiet na sali. zapalił papierosa, kątem oka dostrzegł interesującą go dziewczynę. oblizał parę razy wargi i napil się swojego drinka unoszac go w kierunku dziewczyny

pomimo obecności maski na jej twarzy, dostrzegła kątem oka obecność chłopaka. kiedy uniósł w jej kierunku drinka, podeszła do niego z równie lekkim i tajemniczym uśmiechem - cześć powiedziała do niego czym zmierzyła go wzrokiem. kiedy wróciła do jego twarzy, wypuściła leniwie dym z ust w jego stronę.

zaśmiał się męskim głębokim głosem, zaciągając się także papierosem. wypił jednym łykiem swojego drinka - witam panią. pierwszy raz na takiej imprezie? - zapytał z uśmiechem na ustach. on bywał już na takich imprezach wielokrotnie. widział że dziewczyna też już na takowych bywała, dlatego była tak pewną siebie dziewczyną. ciekawiło go co się kryje za tą wielką maską.

- tak - powiedziała. mimo iż wydawała się być pewna siebie i pewnie taka też była, raczej nie próbowała jeszcze niczego takiego - powiedzmy, że z reguły się nie puszczam. - uśmiechnęła się, pokazując mu zęby, po czym przygryzła lekko wargę, co mogło mu dać do myślenia, czy słowa wypowiedziane przez nią są prawdą - ale zawsze musi być ten pierwszy raz - zarzuciła banałem, po czym dogasiła papierosa, którego niedopałek wyrzuciła za taras, wyjęła mu szklankę z dłoni, w której zamoczyła usta.

- z reguły, rozumiem - powiedział całkiem poważnym głosem, nalewając sobie dowolnego alkoholu. jaka szkoda że nie posiadał cygar, chętnie by jakieś zapalił. dziewczyna była tajemnicza, on wypił już sporego drinka - zawsze musi być ten pierwszy raz - powtórzył jej słowa analizując je z osobna. przybliżył się do niej maksymalnie, przyciągając do siebie - także, czego sobie dzisiaj życzysz, tajemnicza nieznajoma? dużo drinków? może taniec? a może cokolwiek innego co sprawi ci tylko radość? - zapytał do jej ucha

- chcę, żebyś mnie rozpieszczał - powiedziała i pewnie chłopak mógł dostrzec błysk jej oczu pomimo maski. poza tym co do rozpieszczania przez niego mogła być niemal pewna, bo raczej nie wyglądał jej na faceta, który będzie miał przed tym jakieś opory - podejmiesz się tego? może nawet ci się jakoś odwdzięczę - puściła do niego oczko.

- chętnie skorzystam z twojej propozycji - uśmiechnął się do niej szeroko. musiała teraz widzieć jak szeroki miał uśmiech, dobrze też że miał proste białe zęby. nie miał oporów przez sypianiem i rozpieszczaniem z nieznajomymi, chętnie zapewni jej co tylko będzie chciała - w takim razie proponuję najpierw drinka gdzieś w ustronnym miejscu, potem być może masz ochotę na białe szaleństwo? - zaproponował jej kreskę. niech się zabawią, mają sporo czasu.

uniosła jedną brew, czego pewnie nie mógł dostrzec - chętnie się na to skuszę - powiedziała, chwytając chłopaka pod ramię, po czym pewnie poszli w to ustronne miejsce, które zaproponował. możesz tam zacząć ;*